Ta pięcioosobowa słowacka grupa nadaje zupełnie nowe znaczenie dobrze znanemu dream-popowi. Magiczne połączenie elektroniki, akustycznych instrumentów, wciągających tekstów i pięknych melodii. Ich album "Botanika" z 2017 r. rozbrzmiewał nie tylko na Słowacji, ale także w Czechach. W marcu 2018 roku został nagrodzony jako debiut roku w prestiżowym konkursie Radio_Head Awards, organizowanym przez popularne Radio_FM.
Magazyn Music.sk: „Czysta miłość w różnych formach. 'Botanika' to bardzo emocjonalny, ale łatwy i przyjemny w odbiorze album, pełen pozytywnych i świeżych melodii. Trzeba po prostu dać się ponieść tym piosenkom".
Niepowtarzalna nazwa zespołu ma ciekawą genezę. Odniesienie do nazwiska Tołstoja jest oczywiste, jednak główną inspiracją był klasyk literatury rosyjskiej Lew Nikołajewicz. Uznany serwer Beehy.pe pisze o nich: „Wokale, skrzypce, fortepian i niesamowity wokal przenoszą słuchaczy w inny wszechświat, w Krainę Czarów, gdzie obudziła się Alicja".
Czytaj więcejEva Tolstová o procesie twórczym w wywiadzie dla dziennika SME: „Inspiracja jest w powietrzu. Po prostu trzeba ją złapać. Tak naprawdę piszę o całkiem zwyczajnych rzeczach - o ludziach, których spotykam, o miłości, o uczuciach, doświadczeniach, o rozmowach autobusowych, osiedlach mieszkaniowych, stratach i marzeniach". Wydaje się, że wszystko wokół Tolstoys dzieje się spontanicznie, mimowolnie i naturalnie, ale nie byłoby tak bez talentu, wysiłku i ciężkiej pracy. Szczególnie dzięki temu Tolstoys wyróżniają się na tle bogatej i różnorodnej słowackiej sceny muzycznej.