Jego muzyka przepływa od czubka głowy po same stopy, jest eksperymentalna i zawsze otwarta na inne wpływy i wyzwania. To dlatego do współpracy zaprosili go Björk, Joss Stone, Ólafur Arnalds, Cinematic Orchestra i Anoushka Shankar, a ich wspólny projekt zatytułowany "Land of Gold" zyskał nominację do Grammy.
Chociaż uchodzi za wirtuoza hang drum, jednocześnie uważany jest za perkusistę. Prawda jest taka, że zwykle siada za obydwoma instrumentami i w muzycznym transie jednoczesna gra nie stanowi dla niego problemu. W przypadku komponowania piosenek Delag wyznaje tę samą zasadę - nie ma reguł ani stylów, wszystko opiera się na interpretacji i intuicji grającego.
Czytaj więcej"Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem i usłyszałem hanga, przyszło mi do głowy, że to piękne narzędzie łączące wszystko, co dotychczas robiłem - piękna melodyjna strona, ale również aspekt rytmiczny i perkusyjny. Kedy grasz na tym instrumencie cicho, przypomina on harfę. Hang nie ma za sobą żadnej tradycji ani kultury, to sprawia, że komponowanie nie ma granic, jest czystą kartką. Wydawało mi się, że mam okazję i wyzwanie, ponieważ nie ma ani nauczycieli, ani szkół, więc musiałem się uczyć sam. Myślę, że to może być nowe brzmienie, które przyciągnie ludzi" - powiedział Delago, który po współpracy z Björk wkroczył w wielki muzyczny świat przeprowadzając się z Insbrucku, gdzie studiował fortepian, do Londynu.
Wśród jego najbardziej zwariowanych i artystycznie najbardziej podziwianych projektów jest najnowszy album "Parasol Peak" nakręcony z siedmioma towarzyszami w różnych miejscach podczas wyprawy wspinaczkowej w Alpach. "Parasol Peak to niezwykły album i niesamowita muzyka. W tym roku prawdopodobnie nie usłyszysz bardziej ambitnego albumu" - pisali o tej wyjątkowej muzyce, która mogła narodzić się tylko w głowie Manu Delagi.