Nienawidzi niesprawiedliwości i zawsze walczy o prawa kobiet, mniejszości i społeczności LGBT. Jest Nuyoricanką (tak nazywani są członkowie wspólnoty portorykańsko - nowojorskiej) i nigdy nie przestała być wierna tradycji swoich przodków, w tym religii santeria. Ta ikona mody, aktorka, autorka feministycznego podcastu Smart Girl Club Radio czerpie inspiracje z undergroundowych klubów na Lower East Side. Sama siebie nazywa wiedźmą z getta. Ma wokół siebie stały zespół przyjaciół i zależy jej na twórczej wolności, dlatego nigdy nie podjęła współpracy z żadną wytwórnią.
„Myśle, że na świecie nie ma zbyt wielu takich kobiet jak ja. Podoba mi się to, bo dzięki temu jestem w stanie otworzyć więcej drzwi" - mówi Destiny Nicole Frasqueri, która od samego początku łamie wszystkie schematy muzyczne i nie daje się zaszufladkować. Pod pseudonimem Wavy Spice and Destiny próbowała emo, rocka, grime'u, punka lub popu, ale jako księżniczka Nokia mocno osiadła w hip hopie, neosoulu i R&B.
Sławę przyniosły jej wybuchowe koncerty i piosenki "Bitch I'm Posh", "Yaya" czy "Dragons". Jej debiutancki album "1992 Deluxe" zapoczątkował jej europejską trasę koncertową i ogromną karierę. Stało się to zasługą wstrząsających hitów takich jak "Tomboy", "Kitana" i "Brujas", którym towarzyszą urzekające teledyski.
Czytaj więcej
Dorastała w Harlemie, a gdy miała dziesięć lat jej matka zmarła na AIDS. Umieszczano ją w wielu rodzinach zastępczych i domach dziecka. Z ostatniego uciekła, jak mówi w filmie dokumentalnym Destiny, „z trzema dolarami w kieszeni i trzema czwartymi baterii w latarce z telefonu komórkowego”. Stąd jej pseudonim: od taniego Obamafona dystrybuowanego bezpłatnie przez rząd Stanów Zjednoczonych dla najbiedniejszych.
„Przeżyłam swoje życie w cierpieniu, bólu, depresji, traumie, ale już mi to nie przeszkadza. Muzyka była jedynym sposobem na wydostanie się z najciemniejszych miejsc w moim życiu. Interesuje mnie tylko ona”.
O jej życiu możecie dowiedzieć się z dwóch albumów „Everything Sucks” i „Everything Is Beautiful”, wydanych w 2020 roku i podpisanych jej własnymi słowami: „Jedynym sposobem na ożywienie czegoś jest bycie sobą i znalezienie własnej drogi. Ścieżki, na której nie ma nikogo innego”.