Wyobraźcie sobie, że nagle spadacie z tęczowej kolejki górskiej w Mario Kart do nawiedzonego domu. Znajdziecie w nim producenta działającego pod pseudonimem Zouj, który tworzy hiperpopowe uniwersum pełne eksperymentalnych i futurystycznych brzmień. Będą dropy, gitarowe solówki, a może nawet cover Justina Timberlake'a.
Berliński producent, który naprawdę nazywa się Adam Abdelkader Lenox. Zaczynał w metalowym podziemiu, ale stopniowo przebijał się do współczesnego popu, który następnie z dużą dozą kreatywności przedstawia w swoich teledyskach. A jego misja? Odkrywać i rozwijać jak współczesna muzyka pop powinna brzmieć i przede wszystkim działać. Rezultatem jest najbardziej oryginalna, surrealistyczna muzyka pop, jaką usłyszycie w tym roku. We wrześniu ubiegłego roku ukazał się album "Metal" (Mixtape) w renomowanej wytwórni City Slang (Anna von Hausswolff, Boy Harsher czy Son Lux), a kilka miesięcy później ukazała się remiksowa EP-ka. Czekamy na piosenki pełne żartobliwości i wrażliwości.