Jeden z najbardziej oryginalnych i imponujących zespołów na amerykańskiej scenie post-grunge, w przeszłości osiągnął szczyty mainstreamowej sławy. Dzięki utworowi "Float On" otrzymali nominację do nagrody Grammy i przyciągnęli armię wiernych fanów na całym świecie. Ale Panowie nigdy się nie spieszyli i wydali tylko sześć albumów w ciągu ostatnich trzydziestu lat. A teraz przyszła kolej na siódmy - "The Golden Casket".
Na zdjęciach Modest Mouse nie wyglądają na kogoś, kto mógłby przemawiać do młodych ludzi, nie mówiąc już o rozmowie z nimi, więc czy powinniśmy się po prostu zadowolić powtarzaniem starych udanych tricków? To prawda, że bywały czasy, kiedy Isaac Brock widział lub chciał zobaczyć UFO, co prawdopodobnie wpłynęło na jego wyjątkową lirykę pełną szorstkości, humoru i nihilizmu. Ponieważ interesują go częstotliwości radiowe, fale WiFi przepływające przez nasze ciała i wszystkie dziwne nowe technologie, zmienił nieco słownik. Jeśli chodzi o muzykę, Modest Mouse twardo stąpają po ziemi, grając gitarowe riffy w stylu indie rock, choć znacznie bardziej przygląda się psychodelii i melodyjnemu popowi. Co z pewnością nie umniejsza ich atrakcyjności, wręcz przeciwnie.
Czytaj więcejWciąż wymyślają coś nowego, może nawet nieoczekiwanego, ale jednocześnie nie chcą całkowicie pozbywać się wszystkiego, co stare. W każdym razie nadal brzmią jak zespół, gotowy zamienić zwykłe, nadęte koncerty w niezapomniane wydarzenie.