Wielbicielka bombastycznego pop-rocka, właścicielka dosłownie nadprzyrodzonego głosu zmieniającego się z łatwością z gniewnego krzyku w zwycięskie fanfary.
Cztery albumy Florence Welch, pochodzącej z południowego Londynu, są wspaniałym muzycznym przekazem: "Chcę, żeby moja muzyka brzmiała jak lot w dół z dużej wysokości lub jak bezkresny ocean, który wciąga Cię pod powierzchnię i sprawia, że nie możesz oddychać. Jak to coś, co otacza Cię ze wszystkich stron, co połyka i całkowicie wypełnia. I czujesz, że albo wybuchniesz, albo znikniesz".
Uwielbia kolorowe i awangardowe stroje w stylu vintage, przez co stała się ulubienicą projektantów mody. Jej wizerunek dopełniają niezwykłe wideoklipy i pewne siebie teksty: zderzenie codziennych wątpliwości, intymności, miłosnej chandry i poczucia szczęścia, jako niezwykle złożonego tematu. "Lubię wkładać do moich piosenek wiele naprawdę ważnych duchowych pytań. W takich chwilach możemy być razem by świętować, że nie znamy odpowiedzi, ale możemy się zbliżyć, możemy wspólnie skakać w górę i w dół. Kiedy jesteś podekscytowany, czujesz się znacznie lepiej".
Florence wyszła naprzeciw fanom wydając książkę zatytułowaną "Useless Magic". Wydawnictwo zawiera szkice jej tekstów, poezję i osobiste wspomnienia z czasów młodości. Ostatni rozdział, podobnie jak jej ostatni album "High as Hope", opowiada o zaufaniu, jakim obdarzyła fanów i o dzieleniu się swoimi najbardziej intymnymi sekretami, o których teraz śpiewa. "Myślę, że używałam wielu metafor w moich wcześniejszych tekstach, aby ukryć to, co chciałam powiedzieć. Aby ukryć ból, poczucie winy czy wstyd. Ale kiedy odsuwasz się od rzeczy, których się wstydzisz i kiedy czujesz się bardziej komfortowo, o wiele łatwiej jest być prawdziwym w muzyce. Ponieważ niczego nie ukrywasz".
Wszystkie utwory w skali od rockowych uderzeń po liryczne ballady fortepianowe noszą pieczęć autorki, która od 2007 roku wspólnie z producentką Isabell Summers, jest współautorką większości tekstów i muzyki. Grupa została już dwukrotnie nagrodzona Brit Awards, zdobyła nominacje do Mercury Prize i Grammy oraz otrzymała wyróżnienia od NME i MTV Video Music Awards. Muzyka Florence and The Machine idealnie wpasowuje się w klimat seriali telewizyjnych, a Tim Burton użył piosenki "Wish You Were Here" w filmie "Miss Peregrine's Home for Peculiar Children".
Koncerty i bliski kontakt z fanami - Florence zawsze czerpała przyjemność z występów na żywo: "Lubię być przerażająca na scenie. Moim celem jest straszenie ludzi lub ich uszczęśliwianie. Jest we mnie coś takiego, co ujawnia się dopiero podczas koncertów. Mroczna, zagniewana część mojej osobowości".