Świat czarnej soulowej muzyki znalazł białą królową, ale nie jest to do końca prawda, bo Joss ma wielkie serce otwarte na całą muzykę świata. "Jestem zdania, że soul nie jest tylko gatunkiem muzycznym, ale wyrazem uczuć, które mogą odnosić się do wszystkiego. Okey, to nie musi być Motown, ale do cholery to wciąż będzie prawdziwy soul."
W wieku szesnastu lat stała się najmłodszym muzykiem nominowanym do Mercury Prize, szturmem wzięła brytyjskie listy przebojów, zdobyła Grammy i dwie Brit Awards. Albumy wyprzedała z dwumilionowym nakładem i szybko stała się gwiazdą na najwyższym poziomie. Występowała u boku Jamesa Browna, Gladys Knight, Jeffa Becka, Stevie Wondera i Ringo Starra.
Czytaj więcejIdealna celebrytka, która na czerwonym dywanie czuje się jak w domu. Kiedyś była dziewczyną z południowoamerykańskiego Davon, która marzyła o wielkiej karierze. Marzenia stały się rzeczywistością gdy podpisała pierwszy kontrakt z EMI. Jednak po wydaniu pierwszego albumu artystka niespodziewanie zdecydowała się przerwać współpracę z wytwórnią, oddać część pieniędzy i działać na własną rękę. "Chcę być wolna, chcę po prostu tworzyć piękną muzykę. Na pewno nie chcę, aby ktoś mówił mi co mam robić. To nie jest wolność tworzenia." - komentowała Joss, która wkrótce założyła własną wytwórnię, bo postanowiła pozostać niezależną artystką i kompozytorką.
19 września 2011 roku ukazał się album grupy SuperHeavy, którą Joss Stone utworzyła wspólnie z Mickiem Jaggerem, Dave'em Stewartem (Eurythmics), Damianem Marleyem oraz A. R. Rahmanem. Nieco później skład pomógł jej w pracach nad albumem "Water for Your Soul", który był dowodem gotowości artystki do eksperymentowania.
Joss przyznaje się do fascynacji muzyką ze wszystkich zakątków świata, dlatego podczas jej światowego tournée zwanego "Total World Tour" odwiedziła 204 kraje i współpracowała z lokalnymi muzykami, bo jak przyznaje uwielbia poznawać ludzi z innych kultur. "Moją misją jest odkrywanie i rozumienie uniwersalnego języka muzyki w każdym kraju na tej planecie. Trasa będzie trudna i wymagająca, chwilami emocjonalna, ale to będzie wspaniała podróż pełna odkryć i zachwytów".
Jest zadeklarowaną wegetarianką, bezkompromisową obrończynią przyrody i zwierząt, a jak sama przyznaje najszczęśliwsza jest w domu w Devon, gdzie dorastała. Podobny sielankowy nastrój udziela się po wysłuchaniu jej nowego EP zatytułowanego "Mama Earth". "Lubię, gdy ludzie robią to, co chcą" - powiedziała Joss po spontanicznym nagraniu z Nitin Sawhney, Jonathanem Josephem i Etienne M'Bappé. Materiał jest ich wspólną refleksją na tym, jak mogłaby wyglądać Matka Natura oraz co by powiedziała, gdyby mogła mówić.