Stary facet w młodym ciele - takie skojarzenia przywołuje postać dwudziestopięciolatka o szorstkim barytonowym głosie. Wychowany na emocjonalnym arsenale amerykańskich legend bluesowych. Obdarzony szorstkim głosem, przyznaje się do inspiracji albumami takich artystów jak Bob Dylan, Johnny Cash czy Woody Guthrie.
Z czystej definicji - "Człowiek z głosem czym posłaniec apokalipsy, o pogodnej naturze" - Ezra miłuje się w popowo-folkowej muzyce gitarowej, chwytliwych melodiach i mniej lub bardziej beztroskich tekstach. Zaczął w dobrym stylu: w 2013 utwór "Budapest" pojawił się na największych europejskich listach przebojów i antenach dużych rozgłośni, a rok później debiutancki album Ezry zatytułowany "Wanted on Voyage" zdominował Wyspy. Artysta zdobył cztery nominacje do Brit Awards, wyprzedając koncerty w Europie i USA, występował z Samem Smithem i zagrał m.in. podczas Glastonbury.
Czytaj więcej"Urodziłem się jako mistrz. Urodziłem się aby skakać i biegać" śpiewa w bluesowo-rockowej piosence "Did You Hear the Rain?". Słowa brzmią trochę wyniośle, ale to jedna z jego wielu sztuczek, bo jak twierdzi życia nie można brać całkowicie na serio. To prawda, bo inaczej, słynnemu aktorowi Ianowi McKellenowi nie udałoby się nagrać zabawnego teledysku do numeru "Listen to the Man" z Georgem w duecie.
Kilka miesięcy temu singlem "Don't Matter Now" zapowiedział drugi, bardzo wyczekiwany krążek, którego premiera przesunięta jest na przyszły rok.