Twórcy jednych z najbardziej śmiałych piosenek ostatnich lat rzucają w tłum slogan: "Chcemy poruszyć nogami, ale też sercami publiczności!". Klawiszowiec Gerrit Walmers i gitarzysta basowy William Cody tworzą charakterystyczny dla zespołu dźwięk, a wokalista i autor piosenek Samuel T. Herring "zachowuje się jakby oglądał publiczność niczym zwierzę w klatce śpiewając i tańcząc w teatralnym stylu".
Zespół, który od 2006 roku zagrał setki koncertów, wydał trzy dobrze przyjęte albumy i cieszy się zaufaniem labelu 4AD, jest żywym dowodem na powiedzenie, że kto czeka, ten się doczeka. Świat usłyszał o nich w marcu 2014 roku, kiedy otrzymali zaproszenie do wystąpienia podczas show Davida Lettermana. Wykonali wówczas utwór "Seasons (Waiting On You)", Herring pokazał swój charakterystyczny taniec i trio niemal natychmiast znalazło się w centrum zainteresowania.
Ich klip, który osiągnął miliony odtworzeń przyciągnął uwagę japońskiego pisarza Haruki Murakami, a także aktorki Gwyneth Paltrow i członków Coldplay. Bono Vox wysłał im szampana z wyrazami podziwu. "Wiedziałem, że któregoś dnia będą największym zespołem na świecie, tylko po prostu nie mogłem zrozumieć dlaczego to trwa tak długo" - powiedział ich długoletni przyjaciel, kompozytor Dan Deacon.
Czytaj więcejFuture Island z udanym albumem "Singles" ruszyli na szaloną trasę koncertową, którą zakończyli dopiero w zeszłym roku, kiedy zaczęli prace nad nowym krążkiem "The Far Field", na którym śpiewa z nimi Debbie Harry z Blondie. "Chcę, aby nasz zespół wyglądał bardziej jak ktoś, kto ciężko pracuje, kto kocha to co robi, niż ktoś, kto występuje w mediach i podąża za muzycznymi trendami. Dzięki muzyce można uzyskać różne rzeczy, twoja twórczość może się odbijać z różnych stron Twojego ja - zarówno słabych, jak i silnych" - wyjaśnia Herrington, autor niezwykle poetyckich tekstów.