Jej kawałki mają ogromną moc i rozrywają sale i sufity europejskich klubów, a sama artystka uosabia chłód Berlina, pełną tajemnic ciemność i nieodparte pragnienie odłączenia się od rzeczywistości. Możesz uciekać, ale jeśli Ci dopadnie - nie będziesz mógł się oprzeć.
Nad DJ-ską konsoletą pochyliła się po raz pierwszy w wieku 17 lat, a wkrótce występowała samodzielnie pod humorystycznym pseudonimem Raving George. Jej debiutancki album zatytułowany "Weltschmertz" ujrzał światło dzienne w 2015 roku i oznaczał dla artystki co najmniej trzy rzeczy: po pierwsze ogłuszające, odpowiednio dumne wejście (lub raczej wtargnięcie) na sztywną scenę electro pod własnym nazwiskiem. Po drugie wysłała jasny sygnał dla całego świata, nie tylko Europy, że jej czas się właśnie zaczyna.
Po trzecie debiutanckim krążkiem przedstawiła niezbite dowody na jej wersję techno brzmiącego jak długie i precyzyjne chirurgiczne cięcia, skrywające ogromną dawkę emocji, w tym melancholię, miłość i radość. “Tworzenie muzyki daje mi szansę, by w pełni wykorzystać emocjonalną elektronikę, którą od zawsze kocham. Muzyka, która ma swój melancholijny klimat, jest dla mnie osobiście bardziej interesująca pod względem produkcji i DJingu niż samotny odsłuch w domu." - mówi dwudziestopięcioletnia artystka, której energiczna piosenka zdobyła tytuł najlepszego utwory tanecznego 2016 roku. W tym samym roku zdobyła nagrodę Red Bull Elektropedia dla najlepszej producentki muzycznej.