alt-J

alt-J

Wielka Brytania 19.7.2017 / 21:15 - 22:15
Česká spořitelna stage

Zadebiutowali w 2012 roku. Ich pierwszy album "An Awesome Wave" błyskawicznie zajął pierwsze miejsca najważniejszych list przebojów Wielkiej Brytanii, a zaledwie po kilku miesiącach od premiery, został nagrodzony prestiżową nagrodą Mercury Prize. Zasłynęli dzięki oryginalnemu brzmieniu, które na nowo definiuje indie-rocka.

Zespół powstał w 2007 roku z inicjatywy czterech przyjaciół, którzy poznali się studiując na Uniwersytecie w Leeds. Oryginalny skład stanowili Joe Newman, Gus Unger-Hamilton, Gwilym Sainsbury oraz Thom Green. Co ciekawe miejsce powstania zespołu miało znaczący wpływ na początkowe brzmienie ich utworów - mieszkali w akademiku, dlatego nie mogli używać perkusji ani grać głośnych partii gitary basowej. Po zakończeniu studiów przenieśli się do Cambridge i tam w spokoju kończyli pierwszy materiał. W sumie prace nad debiutanckim albumem trwały niemal pięć lat. Czwórka przyjaciół do tworzenia muzyki i tekstów podchodziła bardzo osobiście i skrupulatnie. W niemal każdej kompozycji znajdujemy to, co ich wówczas fascynowało, są nawiązania do książek, filmów, dzieł sztuki czy fotografii.
 
"Dlaczego ten album jest przystępny? Jedną z przyczyn może być to, że nie staraliśmy się być innowacyjni czy myśleć poza schematami. My po prostu próbowaliśmy skomponować muzykę, której sami chcielibyśmy słuchać" - podsumowują artyści. Przyznają również, że każdy z nich miał nieco inne muzyczne upodobania. Wiedzieli o tym, dlatego nie tracili czasu na dyskusje, starając się połączyć wszystko co mieli w głowie w jedno brzmienie, które odpowiadało całej czwórce. Dzięki temu na ich debiutanckim materiale znajdziemy, oprócz rockowych melodii, odrobinę folku, podkłady charakterystyczne dla hip-hopu, szczyptę elektroniki i sporą dawkę inspiracji muzyką orientalną. To wszystko, połączone z wyjątkowym wokalem Joeya i lirycznymi tekstami, tworzy nieco psychodeliczne, lekkie brzmienie.
 
Szybko okazało się, że muzyka pochodząca z albumu "An Awesome Wave" przypadła do gustu nie tylko Brytyjczykom, ale także milionom słuchaczy po obu stronach Atlantyku. W listopadzie 2012 roku zgarnęli statuetkę Mercury Prize, w kategorii Best British Album, zostawiając w tyle artystów takich jak m.in. Jassie Ware, Django Django, Ben Howard czy Plan B. "To zmieniło nasz życie, a jednocześnie mieliśmy poczucie że ktoś z nas żartuje. Przecież nawet nie jesteśmy prawdziwym zespołem, a jedynie czwórką przyjaciół z Leeds, którzy zmontowali kilka numerów i zostali nagrodzeni Mercury Prize!" - śmiali się po otrzymaniu statuetki.
 
W tym samym roku otrzymali także trzy nominacje do nagród Brit Awards, a ich pierwsze single takie jak "Breezeblocks", "Matilda" i "Tessellate" szybko uplasowały się w czołówkach zestawień podsumowujących 2012 rok (m.in. 9 miejsce na liście Billboard Alternative, 16 na UK Album Chart). Zespół wkrótce ruszył w trasę koncertową, jednocześnie pracując nad nowym materiałem. Na początku grali jako support zespołu Wild Beasts, by później występować w roli headlinerów, podczas najpopularniejszych brytyjskich festiwali muzycznych. Po sukcesie pierwszego albumu trudno było im uniknąć porównań do innych kapeli, a te dotyczyły głównie skojarzeń z Radiohead.
 
Na początku 2014 zespół ogłosił, że gitarzysta Gwil Sainsbury opuszcza skład Muzyk podkreślał że pozostaje w przyjaznych stosunkach z resztą grupy. Po jego odejściu trio ogłosiło trasę po Ameryce Północnej, kończąc pracę nad nowym wydawnictwem. Drugi album zespołu, zatytułowany "This Is All Yours", ukazał się w październiku 2014 roku i od razu wspiął się na szczyt notowania UK Official Albums Chart, zajął drugie miejsce na listach w Belgii, Australii i Kanadzie i czwarte w USA. Krążek otrzymał również nominację do Grammy w kategorii Best Alternative Music Album.
 
Drugie wydawnictwo alt-J okazało się być jeszcze bardziej ambitniejszym materiałem w porównaniu z debiutanckim krążkiem. Artyści nie postawili na kontynuację stylistyki jaką pamiętamy z "An Awesome Wave". Momentami można odnieść wręcz wrażenie, że zapragnęli odciąć się od rytmicznych kawałków w stylu "Breezeblocks". Album utrzymany jest w melancholijnej i nieco mrocznej atmosferze. Dominują wokal i subtelna liryczność, przełamane od czasu do czasu weselszymi partiami fortepianu lub odgłosami śpiewu ptaków. Na płycie znajdziemy zarówno mocno instrumentalne utwory jak "Bloodflood Pt II", delikatne i liryczne kompozycje w stylu "Arrival in Nara", jak i kultowe riffy jak w przypadku "Left Hand Free". Ciekawostką jest fakt, że na płycie słyszymy gościnnie Miley Cyrus. Zespół poprosił artystkę o pozwolenie na użycie sampla, stworzonego przez Thoma Greena na potrzeby remixu piosenki "4x4". Tak powstał kawałek "Hunger of the Pine". "Ludzie mają problem z precyzyjnym określeniem naszego brzmienia, bo igramy z ich niepewnością. Możemy robić to co chcemy i co nam się podoba, nie zważając na panujące trendy. Najważniejsze dla nas jest to, że nie musimy niczego udowadniać" - dodaje perkusista zespołu Thom Green.